Czy w takim czasie (czytaj - EURO 2012) można nie pisać o piłce? Oczywiście, że można! Jednak dlaczego tego nie robić? Mariusz Czubaj stworzył książkę, o której mówi, że to taki drybling między zwłokami, sprawami i duchami z przeszłości z futbolem w tle. I jeśli przykuje na kilka godzin waszą uwagę, odwodząc - podobnie jak mecz piłkarski - od codzienności, autorskie zadanie zostanie wykonane. Mnie przekonuje. Zwłaszcza, że to Czubaj (porównując do naszych piłkarzy - niczym Lewandowski). Panie i Panowie zapraszamy na "mecz" zatytułowany "Zanim znowu zabiję".
Tagi: Czubaj, polski kryminał, Międzynarodowy Festiwal Kryminału, Marek Krajewski,
czytaj więcej...